niedziela, 26 maja 2013

Miłosław Pilzner na zielono

Kontynuujemy testowanie piw na moim blogu. W moje łapki jakiś czas temu trafił Miłosław Pilzner browaru Fortuna. Głównie przyciągnął mnie zielony kolor plus ciekawa etykieta.


Miłosław Pilzner

Alkohol: 5,4 % Obj. Ekstrakt: 12,2%
Skład: Piwo dolnej fermentacji, pasteryzowane. Zawiera słód jęczmienny. Brak składu.
Cena: 2.99 zł
Dostępność: Real, ogólnie wszędzie.

Kolor: Ciemnozłoty, wręcz brązowe, klarowne.
Piana: Słaba, słaba i jeszcze raz słaba. Albo źle nalewałem albo to piwo po prostu się nie pieni. Jak widać pianka na hm.. pół palca.
Zapach: Mało intensywny. Delikatny. Coś tam można wyczuć ale nic ciekawego.
Smak: Można powiedzieć że jest gorzkawe. Pierwszy łyk i wrażenie jakby to było koncernowe, Dalej troszkę lepiej. Takie wodniste. Za bardzo gazowane, człowieka od razu napełnia.
Podsumowanie: To piwko ładniej wygląda niż smakuje niestety, kolejnym minusem jest brak jakiegokolwiek składu. Moja ocena 6/10


1 komentarz: