Dziś
specjalnie dla moich czytelniczek i czytelników(o ile tacy są) kontynuuję moje
zielone porady dotyczące ziół. I tak jak sam tytuł wskazuje będzie to rukola i
oregano. A w ramach bonusa, wrzucam aktualne zdjęcia mojego balkonowego
królestwa, które już na stałe przetransportowałem na balkon. Niestety wiatr
zrobił psikusa i trochę potargał moje roślinki. Zapraszam do lektury!
Rukola
Uprawa
Jest
to chyba jedna z najprostszych roślin do uprawy. Szybko rośnie, niekiedy jak
chwast. Dorasta do 75 cm. Można hodować w doniczce. Podlewać regularnie. W
pełnym słońcu szybko kwitnie, więc najlepsze miejsce dla niej to stanowisko
zacienione(u mnie ma tak pól na pół). Co do ziemi, może być uniwersalna, bynajmniej ja w takiej ją hoduje
i ma się wręcz bardzo dobrze. Sadzenie cały rok, jak się skończy to dosiewamy i
dosiewamy...i jeszcze raz dosiewamy.
Zbiór
Praktycznie
cały rok, zrywamy u nasady i na kanapki lub jako dodatek do sałatki.
Oregano
Inaczej
Lebiodka pospolita. Roślina wieloletnia. Ma zastosowanie w kuchni, jak i w
lecznictwie.
Uprawa
Roślina
mało wymagająca, lubi miejsca słoneczne i zaciszne. Podłoże lekko
przepuszczalne. Gatunek mrozoodporny, więc spokojnie możemy uprawiać ją na
działce lub w doniczce(jak kto woli). Osiąga wysokość 30-60 cm, przy
sprzyjających warunkach, może nawet osiągnąć 1 metr wysokości.
Zbiór
Zrywać
należy małe gałązki świeżych liści, unikać większych i grubszych. Zbierać, jak
tylko zacznie kwitnąć. Klasycznie związać i powiesić w jakimś ciepłym i suchym
miejscu. Warto dodać, że suszone liście oregano mają silniejszy aromat niż
świeże liście.
Zastosowanie
Oregano
stosowane jest na wielu płaszczyznach: kuchnia, kosmetyka i leczenie.
Balkonowe Królestwo
Pozdrawiam
a.
Pięknie doniczki na pięknym balkoniku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy zioła! Oregano super pasuje do pomidorów :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje! :) Muszę się pochwalić, że wczoraj zasadziłam bazylię, majeranek, rukolę, pietruszkę, szczypiorek, koperek i przy okazji lawendę :P A zamówiłam jeszcze stewie, oregano i melisę :) Chciałabym też miętę, ale jeszcze nigdzie nie trafiłam na nią ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej porad dla początkujących! :)
Ale zaszalałaś, lepiej niż ja :P O stewia! a jak dużą paczuszkę zamówiłaś? :) Co do mięty mam ją na działce i pleni się jak chwast :P
Usuńjak szaleć, to szaleć :-D 2 paczuszki po 200 nasion;-) zazdroszczę mięty, jest przydatna w dekoracji deserów;-)
OdpowiedzUsuńMuszę pomyśleć o miejscu w ogrodzie na oregano:)
OdpowiedzUsuńOj trzeba trzeba :)
UsuńRukola jest po prostu niesamowita! Wszystko inne stoi w miejscu (nic nie wychodzi) a rukola wyszła po 2 dniach i teraz rośnie w oczach xD
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo było :P ale spokojnie reszta też na pewno wyjdzie :)
UsuńDziękuję za post o rukoli :) Nie wiedziałam, że to takie proste! Wczoraj byłam na pizzy i oczywiście wzięłam z rukolą. Narzeczony mi powiedział, że jak jak mi to tak smakuje to żebym w końcu posadziła sobie w doniczce. I po tym poście myślę, że tak zrobię :) Czy nasiona są łatwo dostępne? Ile rośnie rukola?
OdpowiedzUsuńO miło, że znów zawitałaś na mojego bloga! :)
UsuńProszę,zielony poradnik i pasje zawsze do usług:)
Co do rukoli to pewnie! nie ma co czekać i siać. Tak nasiona są łatwo dostępne, praktycznie w każdym markecie są, a w ogrodniczych to już w ogóle. Do wyboru do koloru. Rukola rośnie bardzo szybko po 2-3 dniach wschodzi, po około tygodniu już ją dobrze widać, no i dalej to już z górki :) Bardzo łatwa w uprawie no i smaczna!
super post!:) pozdrawiam i będę zaglądać:)))
OdpowiedzUsuńDzięki! również pozdrawiam :):)
Usuńnie napisałeś po ilu dniach można zerwać rukolę
OdpowiedzUsuńDzisiaj miałam w ręku rukolę i się ostatecznie nie zdecydowałam na zakup. Obawiałam się że będziemy ją chcieli jeść szybciej niż będzie rosła i zostanie szybko przetrzebiona niczym bazylia ;) Ale może jednak spróbuję skoro tak szybko rośnie! :)
OdpowiedzUsuńOj szybko szybko rośnie :) można powiedzieć, że u mnie na balkonie jest szalona rukola! :P
UsuńA moja rokietta przetrwała zimę i to w gruncie w ogrodzie, nie wiem jak to się stało. Jesienią nie zerwaliśmy jej całej, potem zasypał ją śnieg - na wiosnę kiedy chciałam ją wykopać, zauważyłam że wypuszcza nowe gałązki. Teraz też zostawiłam, ciekawe co się z nią stanie.
OdpowiedzUsuń