Zielono!
Dosłownie jak na blogu :)
Jak widać w moim zielonym królestwie trochę się zmieniło, roszponkę niedawno wywaliłem(coś ją zaatakowało i stwierdziłem, że dalej to sensu nie ma), sałata podzieliła los roszponki i tylko rukola się ostała. Wczoraj postanowiłem porozsadzać moje truskawki i poziomki. A że miejsce się zwolniło to od razu zacząłem działać i tak jak widać w dużej doniczce są poziomki...
Które zaczynają mi kwitnąć... zobaczymy jak to będzie z żółtą odmianą.
Obok nich są truskawki w pojemnikach, które pójdą na działkę, no i na dole poziomka(która też zaczyna kwitnąć) Natomiast w domowym zaciszu, na parapecie jest bardzo ładny szczypior:
Trawa cytrynowa:
I pitahaja, wsadzona od tak i wyrosła :)
Pozdrawiam serdecznie!
Kurcze. Fajnie, że Ci rośnie, mi część roślinek padła, ehhh, znaczy się pomidory i papryka, zioła i sałata "jakoś" rosną.
OdpowiedzUsuń