niedziela, 26 maja 2013

Miłosław Pilzner na zielono

Kontynuujemy testowanie piw na moim blogu. W moje łapki jakiś czas temu trafił Miłosław Pilzner browaru Fortuna. Głównie przyciągnął mnie zielony kolor plus ciekawa etykieta.

wtorek, 21 maja 2013

Zielony Poradnik: Mięta

Nic tak na człowieka nie działa jak świeżo zaparzona mięta. A jeszcze lepiej jak jest ona z domowego ogródka czy balkonu. Bo najlepiej przecież smakuje z własnej uprawy, prawda? Miętę można pić na ciepło, na zimno, można dodawać do różnych dań. Jest smaczna i zdrowa. Zdecydowanie mogę ją polecić.

sobota, 18 maja 2013

Lecim panie zielonka - Piwo Irlandzkie

Dziś w zielonych pasjach powracamy do małego testowania piw. Tym piwem jest Irlandzkie(Krajan), które pewnie Irlandii nie widziało, ale to nic. Co najbardziej uderza po pierwszym spotkaniu? Zielony zielony...zielony i jeszcze raz zielony kolor. Zielona etykieta, tylko butelka taka nie zielona... Ogólnie zielono mi, że o ja nie mogę :)


środa, 15 maja 2013

Ogród w butelce po studencku


Niejaki Dawid Latimer postanowił sobie kiedyś tam, dokładnie w 1960 roku wyhodować sobie swój własny ogród w butelce. Pielęgnował go do 1972 roku, po czym zostawił na pastwę losu... Z informacji, które znalazłem podobno podlał go raz. Do owej butli wsadził popularną trzykrotkę. I tak do dziś sobie ona tam rośnie zamknięta... brzmi ciekawie?

sobota, 11 maja 2013

Zieleń na balkonie


W ostatnim poście było sprawozdanie z mojej działki, dziś będzie z zielonego balkonu lub jak kto woli balkonowego królestwa. Na dzień dzisiejszy wszystkie moje roślinki mają się dobrze, najszybciej i najbardziej szalenie rośnie mi rukola, która powoli zaczyna rządzić. Swoją drogą polecam ją normalnie do wszystkiego. Ja osobiście dodaje ją do kanapek i różnych dań z makaronem, czy po prostu zapiekanki. 

czwartek, 9 maja 2013

Dawno temu w trawie

         Chyba mnie tu dawno nie było, ktoś zatęsknił? Absencja była spowodowana moim lenistwem i pseudo pracą, co prawda trwała tylko ona 3 dnii, ale za to jakie 3 dni! Przez ten okres poznałem kilka interesujących nazw, począwszy od tak zwanego buszka kończąc na "już spadamy", bo przecież po co siedzieć do końca. Tak oto minęły mi maślane dni z fanem ziół wszelakich. Ale dziś chciałem nie o tym.

czwartek, 2 maja 2013

Granat w melisie

          Nie wybucha, nie niszczy i nie rani, oto przed wami GRANAT. Jest to gatunek drzewa lub krzewu należącego do rodziny granatowcowatych. Dlaczego dziś o nim? ano dlatego, że u mnie rośnie jak na drożdżach. Jednym słowem zapraszam na mini poradnik. Niestety zdjęć nie będzie, nie ma mnie obecnie w studenckim gniazdku i mam nadzieję, że do niedzieli wytrzyma bez podlewania.. Zaczynamy!